Tradycyjnie zimą przygotowujemy szlak do sezonu drezynowego. W tym roku planujemy przyciąć wszystkie odrosty po zeszłorocznej wycince.
Praca jest łatwiejsza, bo wystarczy jednoroczne odrosty wyciąć wykaszarką. Na pierwszym wyjeździe oczyściliśmy jeden z najgorszych odcinków pomiędzy Sepnem i Bonikowem. Pracowali na szlaku: Jędrzej, Mikołaj, Marcin, Paweł, Tomek i ja z żoną. Pracowaliśmy wykaszarką i piłą od 7:30. Mikołaj musiał wracać do domu wcześniej, a my walczyliśmy do 13:30. Nagrodą za tak wczesny poranek było piękne słońce, które długo nie mogło się przebić tej zimy. Na mapie policzyłem, że zrobiliśmy ok. 1,3 km! Śniegu śladowe ilości a w Bonikowie widzieliśmy przebiśniegi. Super początek sezonu prac!.
Zdjęcia i tekst: J. Woźny